Hiperlipidemia na chwilę obecną stanowi główny, obok nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, palenia tytoniu oraz otyłości, czynnik ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego. Pomimo rosnącej świadomości społeczeństwa na temat skutków nieprawidłowo lub nieleczonych zaburzeń gospodarki lipidowej (w tym zawałów serca, udarów mózgu, chorób tętnic obwodowych), osiągnięcie celów terapeutycznych w poszczególnych grupach ryzyka nadal pozostaje wyzwaniem. Niejednokrotnie brak efektów leczenia wynika z tzw. inercji terapeutycznej lekarzy, którzy nie chcą lub boją się zastosować terapię intensywną lub kombinowaną. Dodatkowo nieuzasadniony lęk chorych przed leczeniem hipolipemizującym i związane z nim przerywanie terapii lub w ogóle negowanie jej zasadności przyczyniają się do braku efektów leczenia. Obecnie szacuje się, że w Polsce z powodu zaburzeń lipidowych cierpi prawie 20 mln osób, z których większość nie zdaje sobie z tego sprawy.
Stężenie lipoprotein zawierających apoB w największym stopniu determinuje rozwój i progresję miażdżycy. Głównym celem terapeutycznym w prewencji sercowo-naczyniowej (zarówno pierwotnej, jak i wtórnej) jest zatem cholesterol LDL, a więc frakcja lipoprotein o największej zawartości apoB.Redukcja cholesterolu LDL o zaledwie 40 mg/dl pozwala na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego aż o 20%. Jak...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Choroby Cywilizacyjne w Praktyce Lekarskiej – Kardiologia i diabetologia"
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- Zniżki w konferencjach organizowanych przez redakcję
- ...i wiele więcej!