Inhibitory kotransportera glukozowo-sodowego 2 (SGLT2) – najnowsze doniesienia

Diabetologia

Schorzenia układu sercowo-naczyniowego przyczyniają się do istotnego skrócenia czasu przeżycia chorych na cukrzycę. U tych pacjentów szczególnie często dochodzi do rozwoju niewydolności serca oraz niewydolności nerek. Najnowsze grupy leków, takie jak analogi GLP-1, a zwłaszcza leki z grupy inhibitorów kotransportera glukozowo-sodowego 2 (sodium-glucose cotransporter-2 – SGLT2), niosą nadzieję na poprawę losu chorych na cukrzycę – zarówno tych, u których rozpoznano już niewydolność serca, ale także u pacjentów będących w grupie podwyższonego ryzyka tych schorzeń. Wyniki badań wskazują również, że korzystne działanie inhibitorów SGLT2 może dotyczyć również chorych z niewydolnością serca, u których cukrzycy nie rozpoznawano. Prowadzone są również badania dotyczące zastosowania tej grupy leków w cukrzycy typu 1.

Ostatnie lata przyniosły diabetologii szereg nowych narzędzi do walki nie tylko z hiperglikemią, ale także z jej powikłaniami, szczególnie ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego. Schorzenia te są odpowiedzialne za istotne skrócenia czasu przeżycia chorych z cukrzycą w porównaniu z osobami bez cukrzycy. Dlatego też od ponad 10 lat Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration – FDA) wymaga, aby nowe leki hipoglikemizujące wprowadzane na rynek były badane pod kątem wpływu (bezpieczeństwa) na układ sercowo-naczyniowy. Jedną z najnowszych unikatowych grup leków stanowią inhibitory SGLT2, których mechanizm działania opiera się na hamowaniu zwrotnego wychwytu glukozy w nerkach. Jest to mechanizm niezależny od insuliny. W cukrzycy obserwuje się nadmierną aktywność transportera SGLT2, czego wynikiem jest podwyższenie progu nerkowego dla glukozy. Stosowanie inhibitorów tego transportera powoduje wydalanie glukozy z moczem w ilości ok. 60–80 g/dobę, co wiąże się również z utratą kalorii. Dodatkowo dochodzi do natriurezy i obniżenia ciśnienia tętniczego krwi, a poprzez redukcję glukotoksyczności poprawia się wrażliwość tkanek na insulinę [1]. 
Szczególną zaletę leków tej grupy stanowi fakt, że nie powodują hipoglikemii oraz wzrostu masy ciała. Utrata energii na skutek glikozurii sprzyja raczej jej zmniejszeniu, pomimo nieznacznego wzrostu apetytu, a dodatkowo – jak wspomniano wyżej – inhibitory SGLT2 obniżają ciśnienie skurczowe i rozkurczowe. 
W opublikowanych niedawno badaniach CANVAS (Canagliflozin cardiovascular assessment study) [2], EMPA-REG (Empagliflozin cardiovascular OUTCOME events trial) [3] i DECLARE-TIMI 58 (Dapagliflozin effect on cardiovascular events we współpracy z grupą Thrombolysis in Myocardial Infarction Group) [4] wykazano, że leki te nie tylko skutecznie i trwale obniżają poziom hemoglobiny glikowanej (HbA1c), ale – co było pewnym zaskoczeniem – obserwowano również istotną (odpowiednio 33%, 35% i 27%) redukcję hospitalizacji z powodu niewydolności krążenia u chorych na cukrzycę typu 2, którzy otrzymywali leki z grupy inhibitorów SGLT2. 
W przypadku badania z empagliflozyną stwierdzono również zmniejszenie liczby zdarzeń sercowo-naczyniowych oraz zgonów z wszystkich przyczyn, natomiast w badaniu z kanagliflozyną obserwowano zmniejszenie śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych. Nie osiągnęło ono jednak znamienności statystycznej.
Badanie DECLARE-TIMI 58 było największym badaniem pod względem liczebności uczestników (ponad 17 tys. chorych) i obejmowało dużą grupę blisko 60% pacjentów, u których dotychczas nie stwierdzano incydentów sercowo-naczyniowych. Występowały u nich jedynie czynniki r...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Choroby Cywilizacyjne w Praktyce Lekarskiej – Kardiologia i diabetologia"
  • Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
  • Zniżki w konferencjach organizowanych przez redakcję
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI